Korad kd3005d modyfikacja wentylatora, wyciszenie

Moduł zasilalcza i układ sterujący wentylatorem

Od kilku lat mam w pracy zasilacz Korad 3005, sprawuje się dobrze. Wada do pominięcia to nieustanny szum wentylatora który kręci się ciągle z mniejszą lub większą prędkością. Nie przeszkadza mi ponieważ siedze w pomieszczeniu z wieloma komputerami a za ścianką z kartongipsu jest serwerownia. Niedawno kupiłem taki sam zasilacz do domowego warsztatu i nie wytrzymawszy dwóch tygodni od początku gwarancji postanowiłem z niej zrezygnować i zerwałem plomby żeby zaradzić szumowi który w domu mi zaczął przeszkadzać.

Widziałem modyfikację opartą na wyłączniku bimetalicznym, ale to rozwiązanie zalatywało mi słusznie minioną epoką elektroniki „mechanicznej”, poza tym nie daje możliwości regulacji – włączanie wentylatora np. przy 50° i wyłączanie przy ~30°C.

Postanowiłem wykonać prosty układ według schematu zaczerpniętego z kitu AVT-1564. Części wygrzebałem ze starego sprzętu:

  • Układ scalony z zepsutego zasilacza ATX firmy Dell
  • Nowy lepszy wentylator – jak wyżej
  • Termistor udało mi się dobrać z układu baterii od laptopa (termistor w wersji płaskiej, zaklejony jakby w środku dwóch warstw taśmy kaptonowej)
  • Potencjometr wieloobrotowy, rezystory, tranzystor BC945 (zamiennik BC847 z oryginalnego schematu) z jakichś innych płyt.

Po uruchomieniu układu wprowadziłem modyfikację według sugestii znalezionych na elektrodzie. Rezystor 330k włączony w obwód wprowadza histerezę. Potrzebna jest w momencie pojawienia się temperatury bardzo bliskiej/równej ustawionemu progowi zadziałania na potencjometrze. Pojawiają się wtedy wahania napięcia i tranzystor impulsowo podaje napięcie na wentylator, który nie obrac się a zaczyna dygotać, co generuje lekki hałas. Po wykonaniu modyfikacji brak jest tego objawu.

Nowy lepszy rodzaj radiatora

Kłopot z tym prostym układem jest taki, że działa on dwustanowo co skutkuje włączaniem i wyłączaniem wentylatora w różnych odstępach czasu w zależności od temperatury. Najlepszym w tym wypadku byłby układ PWM który steruje prędkością wentylatora…ale to może w przysłości.

Przy okazji widać że moduł z mostkiem i tranzystorami w nowym zasilaczu jest po liftingu:

  • Nowy radiator z zebrami a nie kawałek blachy z powycinanymi małymi listkami dookoła. Podobny do tego który zastosował autor wspomnianej wyżej modyfikacji.
  • Dwie płytki pcb, ta z tranzystorami i rezystorami jest cienka i wygląda jakby była na podkładzie z aluminium – jest także przyklejona do radiatora pastą a więc oddaje dobrze ciepło rezystorów. Tranzystory są umieszczone na radiatorze w dokładnie wyciętych w laminacie otworach.
Nowe PCB

Ciekawe jest to, czemu mimo obecności termistora na płycie przy radiatorze brak jest modulacji prędkości w zależności od temperatury? Czyżby ten termistor był używany tylko do awaryjnego wyłączania zasilacza w razie niebezpiecznego wzrostu temperatury?

Podsumowanie

Układ zmontowany na kawałku płytki uniwersalnej, przykręcony jednym końcem do radiatora. Przewody zamontowane w złączach ARK. Nie przepadam za tymi złączami ale z nimi łatwiej było mi połapać się w układzie zmontowanym na płytce uniwersalnej. Oryginalny wentylator zastąpiłem tym z zasilacza firmy Dell, wydaje mi się że będzie cichszy i wytrzymalszy.

Zasilacz przy niskim obciążeniu jest cichy, wentylator nie pracuje. Poziom załączania wentylatora ustawiłem „na macanego”. Chłodzenie załącza się przy temperaturze przy której radiator jest już całkiem ciepły.

Quicko T12-952 soldering station jumpy temperature reading problem [solved]

1-1G203213A20-LJust bought Quicko T12-952 soldering iron diy set on aliexpress from Quicko official store. It is fine kit and easy to assemble but after powering on a problem occured.

Temperature reading was not steady but sometimes jumps around as much as +- 50 degrees. When set to for example 350 deg.  reading was something like 350…349…398…350…299…353…406 and so on.

I was thinking that I’ve made a mistake during assembly or soldering iron controller was faulty. After searching in for anything affecting „Quicko t12 problem” I’ve found this info. It guided me to think about adding filtration capacitor to power supply circuit. Just that capacitor I’v seen in my other soldering station (T13 Bakon).

[Resolution]

You need one small 10nF ceramic or tantalum or film capacitor (in any case NOT polarized) marked with „103” number. I’ve used capacitor removed from a cheap old PC ATX power supply. Then solder it to contacts where red and black wires (negative and positive) are connected. It must be placed in handle, not in station enclosure. This should definitely resolve problem with jumping temperature readings.

IMG_20180522_175440

 

Uszczelka kranika (Honda G100 GX160 GX200 Loncin, Pezal etc…)

Remontując fajną malutką Hondę G100 (krótki overview na youtube) zauważyłem że właściwie wszystkie gumowe elementy ze starości nie nadawały się do użycia. Pierwszy był wężyk – stwardniał na tyle  że musiałem go ciąć nożem żeby się go pozbyć. Następnie rozleciała się uszczelka korka paliwa, na końcu zaczęła przeciekać uszczelka kranika. Z tą ostatnią miałem najwięcej problemu bo nie miałem odpowiedniego materiału.

Wszystkie płyty gumowe jakie znalazłem puchły niemiłosiernie od benzyny. Można to darować uszczelce pod korkiem ale w kraniku musi być uszczelka z materiału niepuchnącego, inaczej kranik nie działa lub przecieka.

Uszczelka wygląda tak: (uszczelka kranika to ta z czterema dziurkami)

2aeaa9ea46f38bc4697ec17106e4

Uwaga: Z moich badań wynika że uszczelki do Hondy (i klonów) G100 GX100 GX120 GX160 GX200… w zasadzie wszystkich (nie ważne czy kranik jest w baku czy w gaźniku) mają wymiar: średnica 15.45mm, grubość: 3.5mm, średnica pojedynczego otworu: 3.9mm.

Komplet uszczelek chińskich kosztuje około 15 zł z przesyłką.

Do rzeczy: Po dłuższych kombinacjach z różnymi rodzajami gumy stwierdziłem że to na nic. Potrzebuję płyty z gumy naprawdę odpornej na benzynę. Albo z gumo-korka. Skąd to wziąć? Po co mi płyta metr na metr skoro potrzebuję ~3cm^2 takiego materiału?

Olśnienie nadeszło niespodziewanie:

Korek

Tak, korek od wina. Należy złapać go delikatnie w imadło tak żeby równo wystawało z góry tyle ile potrzebujemy grubości. Plaster kroimy gołym nożem tapicerskim przesuwając go po szczękach imadła. Dalej jak z wycinaniem innych uszczelek – wybijaki odpowiednich rozmiarów i młotek.

Uszczelka działa jak marzenie.

Adapter słuchawek do telefonu biurkowego

tak to tylko tu zostawię. Na podstawie słuchawki Panasonica, układ powinien działać z każdym telefonem biurkowym który ma podłączoną słuchawkę za pomocą kabla z wtykami RJ-11. Układ wpinamy zamiast słuchawki.

X3D CoreXY

 

X3D Corexy zaprojektowana przez Sławka z rctruck.pl.

Linki:

drukarka w trakcie budowy

drukarka w trakcie budowy

Projekt (rctruck.pl): http://rctruck.pl/forum/post107446.html

Pliki na Thingiverse: http://www.thingiverse.com/thing:730199

Moja realizacja projektu:

Obudowa: sklejka 9mm

Elektronika:

Standardowo RAMPS 1.4, Arduino Mega 2560, Stepsticki A4988. w zanadrzu mam stepsticki DRV8825 ale jeszcze nie testowałem.

Zasilacz ATX 400W

Hotend+heatbed

Hotend chińska kopia e3d v5

Heatbed wg projektu z płyty alu frezowanej pod rezystory grzejne 0,1 ohm 25W.

Silniki:

drukowana zębatka na silniku

drukowana zębatka na silniku

  • Osie XY: 2x NEMA17 Oki ML17A3
    Chociaż czytałem opinie że powyższe będą za słabe – wszystko działa i wydaje się że mają jeszcze zapas mocy.
  • Oś Z: NEMA17 STP-42D2089 SHINANO KENSHI
  • Ekstruder: NEMA17 STP-42D2089 SHINANO KENSHI
  • pasek GT2

Zębatki drukowane zgodnie z projektem. Zębatki napędowe na silnik wykonałem tymczasowo (z braku metalowych) z zapasowych zębatek drukowanych wciśniętych na oś silnika z pomocą rurek igelitowych dwóch średnic. Sprawują się nieźle.

 

 

Oki MB441/MB451 resetowanie licznika bębna

Dziś parę zdań dla potomności.oki-mb441-alarge

Otóż kilka dni temu pojawił się problem – prawie nowa (~1 roczna) drukarka Oki MB441 po przerobieniu kilku pojemników z tonerem doprasza się, a potem, nieusłuchana, żąda kategorycznie nowego bębna. Research w sieci daje informacje i rozwiązanie – zespół bębna (drum unit) ma zabezpieczenie w postaci bezpiecznika, który ponoć ma parametry – szybki, 125 mA. Mówię tu o zespole bębna nowym, bo ten fabryczny takiego bezpiecznika nie posiada.

Nowy zespół bębna to koszt rzędu 500 zł. Ten, który właśnie płacze że się kończy jest całkiem dobry, więc może kombinować z bezpiecznikiem?

Takie bezpieczniki są dostępne w cenie (z głowy) od 8 do 30 pln, ale po co wydawać tak wielkie pieniądze skoro można spróbować zrobić to za darmo?

Eksperymenty z cienkim drucikiem nie dały rezultatu, najcieńszy jaki miałem nie przepalał się przy oczekiwanym przepływie prądu. Najmniejszy bezpiecznik szklany rurkowy (650 mA) też nie zdał egzaminu.

Już miałem się poddać, ostatnim moim pomysłem było zrobienie chałtury z użyciem dwóch przewodów i multimetru w trybie amperomierza.

Uwaga – nie biorę odpowiedzialności kiedy uszkodzisz swoją drukarkę lub doznasz innej szkody wykorzystując tę instrukcję.

Drukarka WYŁĄCZONA! Po wyjęciu zespołu bębna, wewnątrz drukarki po lewej stronie jest szereg złotych styków. Dwa pierwsze zaglądając od przodu otwartej drukarki to styki bezpiecznika bębna. Przewody zostały podłączone do styków w taki sposób żeby można było delikatnie umieścić zespół bębna w drukarce i zamknąć klapę. Przewody wystają na zewnątrz. Multimetr ustawiamy na zakres pomiaru prądu np. 10A i podłączamy przewody w odpowiedni sposób. Jeden przewód pomiarowy należy podłączyć na stałe do jednego z przewodów podłączonych wewnątrz drukarki. Drugi przewód pomiarowy połączyć w taki sposób żeby można było go momentalnie odłączyć.

Procedura wygląda tak:

  1. oba przewody pomiarowe podłączone, każdy do jednego z przewodów wychodzących z drukarki (podłączonych wcześniej do styków wewnątrz)
  2. włączamy drukarkę cały czas obserwując wskazania amperomierza
  3. w momencie wskazania przez amperomierz przepływu nacyhmiast odłączamy jeden z przewodów pomiarowych przerywając obwód.
  4. czekamy aż drukarka uruchomi się do końca i sprawdzamy status materiałów eksploatacyjnych – poziom zużycia bębna powinien wskoczyć na 99%.
  5. Voila!

Jedynym skutkiem ubocznym jaki zaobserwowałem na jednej (sic!) z dwóch jednakowych drukarek resetowanych tym sposobem to natychmiastowe wskazanie na pusty pojemnik z tonerem. Nie sprawdziłem jaki poziom toneru wskazywała drukarka przed resetem, mógł być na wykończeniu. Być może wpływ na to też ma fakt iż drukarka której toner „skończył się” zaraz po resecie bębna była już z jego powodu zablokowana (drukarka najpierw ostrzega że bęben niedługo się „skończy” później całkiem blokuje drukowanie). Druga drukarka której po resecie toner się nie skończył miała zużycie bębna na poziomie 40%. Tak czy owak dołożenie nowego (dosypanego) pojemnika z tonerem załatwiło sprawę i drukarki działają.

PS. Doświadczenie mówi iż nie należy się obawiać uszkodzenia drukarki przez zwarcie styków bezpiecznika bębna nawet na stałe, grubym przewodem. Drukarka najwyżej pokazuje błąd który znika po jej wyłączeniu.

Webasto Thermo Top T BW 50 (benzynowe)

webasto
Dziś udało mi się uruchomić Webasto które nabyłem po okazyjnej cenie na dużym serwisie aukcyjnym po okazyjnej cenie. Jest to wersja zwykła, bez odbiornika radiowego.

(przyznaję bez bicia – zdjęcia nie sąmoje – kradzione z internetu)

W komplecie było wszystko co potrzebne:

  1. Piecyk
  2. Rurki wodne, paliwowe
  3. Rura wydechowa z tłumikiem
  4. Standardowy uchwyt w formie blachy plus blacha typowa przeznaczona do montażu w bliżej mi nieznanym pojeździe.
  5. Kompletna wiązka kablowa z przekaźnikiem do wentylatora ogrzewania
  6. Firmowy zegarek (sterownik do kabiny)

Sprzedawca mówił, że zestaw wymontowano z rozbitego samochodu i nie wiadomo czy działa, tzn. istnieje ryzyko, że urządzenie jest zepsute.

webasto_t

Po podłączeniu do prądu okazało się, że poszczególne części wyglądają na sprawne – zegarek działa, wentylator chodzi, pompa chłodziwa także. Dalej spróbowałem dobrać się do wnętrzności, co okazało się już większym problemem, bo łby śrub zardzewiały i gwinty się zapiekły. Urwałem trzy śruby od plastikowych obudowy elektroniki i pokrywy komory spalania (środkowa), wentylatora nie dałem rady odkręcić. Rozebrałem komorę spalania, sprawdziłem święcę żarową – sprawna – grzeje do czerwoności. Przeczyściłem obudowę, przedmuchałem wnętrze i poskładałem.

Po podłączeniu wszystkich przewodów „na stole” piecyk nie chciał odpalić, z wydechu lała się benzyna. Próbowałem uruchomić kilka razy, ale bezskutecznie. Zrezygnowałem i dałem spokój na trzy dni.

Wróciłem do pracy i rozebrałem palnik. Okazało się, że jest mocno nasączony benzyną, którą podpaliłem i poczekałem aż się wypali. Poskładałem wszystko jeszcze raz, podłączyłem i nadal nic, piecyk nie odpala. Podłączyłem świecę na krótko do akumulatora, ale i to nic nie dało.

Piecyk udało się odpalić. Nie jestem pewien czy za sprawą świeżego akumulatora, czy dzięki temu że zostawiłem go na kilka (2-3) cykle odpalania z włączoną na krótko do akumulatora świecą. Po uruchomieniu podgrzał mi wodę w wiadrze do 50-60 ºC po czym go wyłączyłem bo wąż wodny złapał powietrze i urządzenie zaczęło generować straszliwe ilości pary wodnej. Po ostudzeniu przeszedł jeszcze trzy cykle włączenia i wyłączenia i za każdym razem odpalał, więc zakładam, że już jest sprawny.

To do:

1. Naprawić do końca blaszany uchwyt (był skorodowany, pospawałem, ale nie dorobiłem zaczepu).

2. Wymyślic dobre miejsce pod maską i zainstalować piecyk.

3. Umieścić zegarek wewnątrz.

4. (na przyszłość) Podpiąć przycisk „z płomieniem” zegarka (służący do włączania pieca) do sterownika centralnego zamka, tak żeby włączał i wyłączał ogrzewanie z pilota.

Poniżej nagranie (tym razem moje):

Edycja: listopad 2016: Piecyk działał bez zarzutu do wiosny tego roku (3 lata), wymontowałem go z samochodu z innego powodu. 
 

Regulacja AF Canon 5D Mark 1 (back focus, front focus)

Wstęp

Lustrzanka cyfrowa (DSLR) czy też na film tradycyjny (SLR) jest urządzeniem które jest dość skomplikowane optycznie i mechanicznie. Dokładniej – będziemy tu przyglądać się układowi mechanizmów umożliwiających korzystanie z głównej cechy aparatów SLR i DSLR, czyli podglądu kadru przez ten sam obiektyw, którym wykonujemy fotografię. Skupimy się na Canonie 5D Mark I, choć inne Canony z serii EOS (w tym na tradycyjny film) skonstruowane są podobnie. Najprawdopodobniej także inne aparaty DSLR i SLR z autofokusem, aczkolwiek tego nie gwarantuję. Czytaj dalej